Z tym pytaniem zapewne boryka się niejedna chrzestna, której chrześniak lub chrześnica bierze ślub. Jest to niewątpliwie ważna kwestia związana z weselem, która zarazem budzi wiele kontrowersji, przyjrzyjmy się więc jej wspólnie.
Czy warto zaglądać komuś do portfela, czyli zastanówmy się, ile daje chrzestna na wesele??
Warto się tutaj zastanowić czy w ogóle chrzestna powinna coś dawać na wesele- oczywiście nie musi, jednak pamiętajmy, że wesele za darmo się nie organizuje. Dla tego też, jeżeli chrzestna (a często również jej rodzina na przykład mąż) zdecydowała się uczestniczyć w weselu, to nie wypada, aby przyszłą z pustymi rękoma. Jednakże jaką sumę (jeżeli mówimy o pieniądzach) powinna włożyć do przysłowiowej koperty. Tutaj tak naprawdę decydujące zdanie mają dwie kwestie: zasobność portfela chrzestnej oraz jej szczodrość. Nie ma co się oszukiwać- chrzestna, nawet jeżeli by chciała dać większą sumę, to czasami po prostu nie może, z drugiej strony może też po prostu nie chcieć dać większej sumy pieniędzy (i ma do tego pełne prawo, w końcu to jej pieniądze). Jeżeli jesteś chrzestną, która wybiera się na wesele chrześniaka lub chrześnicy, a nie masz zbyt dużo pieniędzy, to postaraj się delikatnie rozeznać, ile kosztuje tak zwany „talerzyk”, czyli miejsce na weselu w danej restauracji/sali weselnej. W ten sposób para młoda wyjdzie na przysłowiowe „zero”, jeżeli chodzi o twoje miejsce, a jeżeli mimo wszystko nie stać cię na nie, a mimo wszystko chcesz być na weselu, gdyż na przykład nie chcesz sprawić bliskiej ci osobie przykrości, to warto do koperty włożyć jakąkolwiek sumę. A jeżeli naprawdę nie stać cię, aby uczestniczyć w weselu, to postaraj się możliwie jak najszybciej dać o tym znać chrześniakowi lub chrześnicy, można wtedy zamówić mniej miejsc, a co za tym idzie wydać mniej pieniędzy. Jeżeli jednak wiesz, że cię stać, ale mimo wszystko nie wiesz ile dać, to jeżeli masz możliwość, podpytaj się znajomych którzy byli chrzestnymi na weselu ile oni dali- być może to cię zainspiruje. Warto też przejrzeć Internet, a szczególnie fora weselne- tam z pewnością znajdziesz informacje, ile młodzi dostawali pieniędzy w kopercie od gości weselnych.
A co z prezentami rzeczowymi? Czy chrzestna musi dawać tylko pieniądze?
Możesz też podarować swojemu chrześniakowi lub chrześnicy prezent rzeczowy. Jednakże ma to pewne wady, a mianowicie jeżeli nie masz w domu takiego prezentu, to i tak będziesz musiała go kupić, a to oznacz mimo wszystko wydanie pieniędzy. Kolejną wadą jest to, że ktoś inny może wpaść na ten sam pomysł i o ile jedno żelazko czy pralka może nie będzie problemem, ale jeżeli młodzi dostana ich przykładowo 15 to już będzie problemem- pewnie pomyślisz, że przecież mogą to sprzedać. Owszem, ale po pierwsze pamiętaj, że za sensowne pieniądze od razu tego nie zrobią (a sprzęt jednak zajmuje miejsce) a po drugie, nawet jeżeli go sprzedadzą, to raczej nie dostaną w stu procentach tej samej kwoty, jaką musiałabyś poświęcić na jego zakup. Dla tego też danie pieniędzy w kopercie jest lepszą opcją, gdyż młodzi mogą sami zadecydować, na co je wydadzą- w ten sposób mogą na przykład dobrać samemu potrzebne im sprzęty agd, czy też przeznaczyć pieniądze z koperty na spłatę kredytu mieszkaniowego. Możesz też na przykład coś im ufundować w postaci vouchera. Niektóre chrzestne na przykład wykupują voucher na określoną sumę do jubilera i chrześniak/chrześnica może wybrać samodzielnie prezent.
Podsumowanie
Jeżeli nie stać cię, aby dać przysłowiową kopertę, to poinformuj o tym swojego chrześniaka lub chrześnicę- wiele osób chce, żeby chrzestni byli na weselu, nawet jeśli nie stać ich na „kopertę”, gdyż liczy się dla nich obecność bliskiej im osoby w tym ważnym dniu. Pamiętaj, że nie danie koperty to mimo wszystko dużo lepsza opcja niż danie koperty z powycinanymi fragmentami gazet- bo i takie bardzo nietaktowne, a wręcz obraźliwe przypadki zna historia.
